Przez tjk |
Average: 4 (3 votes)


  Niestety, kurkumina jest bardzo słabo wchłaniana, dlatego aby odczuć pozytywne efekty stosowania preparatów na niej opartych, równolegle należy spożywać piperynę, która zwiększa wchłanianie kurkuminy do krwiobiegu aż do 2000 procent. Piperyna jest składnikiem owoców pieprzu czarnego, dlatego połączenie tych dwóch przypraw w kuchni to idealne rozwiązanie nie tylko dla smaku potrawy, ale również dla zdrowia konsumentów.

  Należy jednak pamiętać, że osoby zdrowe i odżywiające się regularnie oraz zróżnicowanie nie powinny się suplementować. To co w kontekście choroby może pomóc, w przypadku osoby zdrowej może zaburzyć prawidłowe funkcjonowanie organizmu, a wręcz zaszkodzić.

  Jeśli chodzi o kurkuminę, jest ona mocnym antyandrogenem i potrafi mocno obniżyć dihydrotestosteron. Działanie to jest na tyle potężne, że przemysł farmaceutyczny nieustannie pracuje nad rozwijaniem coraz to nowszych analogów kurkuminy do walki z rakiem prostaty. Dihydrotestosteron jest odpowiedzialny, między innymi, za rozrost gruczołu krokowego i pęcherzyków nasiennych, w procesie dojrzewania za rozrost penisa, zaś u dorosłych za funkcjonowanie prostaty, owłosienie, siłę mięśniową oraz libido.

  Bardzo upraszczając, jesteś zdrowym mężczyzną - nie nadużywaj kurkuminy, bo możesz częściowo wyłysieć. Może ona wpłynąć na szybsze, niż to wynika z naturalnego procesu, powiększenie prostaty. No, i oczywiście, kłopoty z libido. To powinno dać do myślenia ;)

  Natomiast jeśli już masz problemy z prostatą, a twoje libido leży raczej leży na dolnej półce, tuż obok miejscowej łysiny, to suplementacja kurkuminą wydaje się być jak najbardziej na miejscu.

  Jeśli chodzi o Panie. Jesteś zdrowa - nie nadużywaj kurkuminy. Natomiast gdy już masz np. PCOS(zespół policystycznych jajników), jak najbardziej, suplementacja kurkuminą jest dobrym pomysłem. Również wtedy gdy występują kłopoty z kontrolą glukozy, nabieraniem cech męskich (niechciane, nadmierne owłosienie brwi, lub tzw. wąsik), łysieniem typu kobiecego.

  Wszystko zależy od stanu twojego zdrowia, płci, ilości spożywanej kurkuminy i wielu, wielu innych czynników. Dużo czytajcie, kontaktujcie się z dietetykami, lekarzami, bądźcie rozsądni.


  Kurkuma należy do przypraw dobrze tolerowanych i nietoksycznych. Raczej nie istnieją przeszkody do jej stosowania.

  Niemniej nie należy spożyć zbyt dużej dawki kurkumy. Zaleca się, aby w ciągu doby nie przyjmować dawki większej niż 8 g.

  Dopuszczalne dzienne spożycie kurkumy według zaleceń Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności wynosi 3 mg na kg masy ciała. Kurkuma przyjmowana w dużych dawkach może potencjalnie wchodzić w interakcje z lekami.

  Nadmiernych ilości kurkumy powinny unikać kobiety w ciąży, ponieważ może ona wywoływać skurcze macicy prowadząc do poronienia. Przeciwwskazana jest też  przy niedrożności dróg żółciowych oraz przy występowaniu kamieni żółciowych. Bardzo wysokie dawki wynoszące ok 12g kurkumy dziennie mogą skutkować wystąpieniem nudności.